...szkółka iglaków...
u nas na budowie troszkę sie dzieje, skończyliśmy łazienke na dole, brakuje tylko detali, położyliśmy płytki na balkonach, dzis mamay dostac projekt kuchni z BRW, czekamy na hydraulika itp. .... zdjęcia łazienki wkrótce....
poza tym od wczoraj posiadam włąsną szkółkę iglaków, jest to mój debiut gdyż uprawa roślin nigdy nie leżała w sferze moich zainteresowań. Przez zupełny przypadek zasiałam nasiona, o których pochodzeniu wiem bardzo niewiele. Otóz dzieci mojego brata przywiozły z wakacji na Chorwacji małe szyszki, z których po jakims czasie zaczeły sypać sie nasiona, zebrałam je kiedyś i wsypałam do jednej dużej doniczki, ku mojemu ogromnemu zdziwnieniu po ok 3 tyg z ziemi wyszły takie oto zdziebełka
wczoraj natomiast Mama oznajmiła mi, że kupiła doniczki do rozsadzania roślin (och te mamy skąd one maja tę zdolność czytania w myslach swoich dzieci????)
i tak znów zupełnie przypadkowo powstała taka oto szkółka iglaków
podsumowując nie do końca wiem co "hoduję" nie wiem kompletnie jak to robić ale w myśl zasady, że wszystko co nieplanowane udaje sie najlepiej jestem bardzo pozytywnie nastawiona.... przyznam sie, ze oczami wyobraźni juz widze pieknie zakrzewiony ogród i zazdrosne spojrzenia sąsiadów dopytujących o pochodzenie moich oryginalnych i niespotykanych okazów heheh
a może tu znajdzie sie jakiś znawca roślin i uświadomi mi co posiadam w swoich doniczkach???? byłabym wdzieczna.
Pozdrawiam wszystkich!
